25.11.2018 Niedziela (3 tydzień okresu masowego) Rest day, a więc czas na podsumowanie minionego tygodnia ;-) Waga na ten moment: 83,3kg Wszystkie 5 jednostek treningowych wykonanych na 110%! Jednostka cardio również ogarnięta pomyślnie Micha trzymana, bez żadnych odskoczni :-P Dziś z rana w pracy, dość dużo chodzenia. Powrót, małe zakupy, by [...]
28.11.2018 Środa (4 tydzień okresu masowego) W pracy czułem się żwawo, więc wiedziałem, że i na treningu będzie dobrze :-P Trening: 60 min cardio + brzuch 1 Ab roller 15reps | 15reps | 15reps | 15reps 2 Allachy 15x28,3kg | 15x28,3kg | 15x28,3kg | 15x28,3kg 3 Janda sit ups 15reps | 15reps | 15reps | 15reps 4 Maszyna na brzuch imitująca allachy [...]
[...] czasu wolnego dla siebie, ale czasem trzeba no.. ten wpis to taki na szybko {{:-( Ale.. już jutro piątek, piąteczek, piątuniooo... 8-) Na domiar złego - podczas robienia omleta wielkie nieszczęście - cały upadł na podłogę i musiałem robić go po raz kolejny %-) Czas na kolację i spać, bo regeneracja jest mi niezwykle potrzebna przy tak [...]
[...] + wafle ryżowe Trening na takiej petardzie, przechodzenie z jednego ćwiczenia na kolejne, krótkie przerwy, że nie było nawet kiedy wypić carbo :-D To też wleciały owoce na omleta - jabłko i pomarańcza - zawsze jakieś witaminki /-) Teraz świeżutkie informacje: Uno - trener z formy zadowolony, widać, że wkładana praca przynosi efekty. Praktycznie [...]
14.12.2018 Piątek (6 tydzień okresu masowego - DELOAD) Przejdźmy od razu do treningu, a dalszy wywód na temat dzisiejszego dnia zostawię sobie na potem :-P Trening: Barki + biceps 1 Wyciskanie sztangi sprzed klatki stojąc, wąski chwyt (rozgrzewka sama sztanga, 25kg, 30kg x15 reps) 15x35kg | 10x45kg | 10x47,5kg | 8x50kg 2 Naprzemienne [...]
17.12.2018 Poniedziałek (7 tydzień okresu masowego) A więc już po deloadzie, więc lecimy z nowym planem treningowym, pierwszy dzień wygląda następująco: Trening: Klatka + plecy + dwugłowe 1 Wyciskanie sztangi na ławce poziomej (rozgrzewka 40kg | 50kg | 60kg x10) 10x70kg | 8x80kg | 6x90kg | 6x92,5kg | 6x95kg 2 Podciąganie na drążku nachwytem 10 [...]
22.12.2018 Sobota (7 tydzień okresu masowego) Kiepskie samopoczucie z rana - obudziłem się z katarem i bólem gardła #-P Zjadłem posiłek i wybrałem się do trenera, a wiedziałem, że lekko nie będzie, bo kopyta są w planie. :-D Trening: Nogi (czworogłowe) 1 Prostowanie nóg na maszynie 4 serie po 15 powtórzeń, zwiększanie ciężaru co serię 2 High [...]
29.12.2018 Sobota (8 tydzień okresu masowego) Ostatni dzień w pracy w tym roku :-PP Ale.. też i ostatni trening nóg, więc musiał być wyjątkowy, więc szalałem:%-) Trening: Nogi (czworogłowe) 1 Prostowanie nóg na maszynie 4 serie po 15 powtórzeń, zwiększanie ciężaru co serię 2 Front squat na podkładkach (15x20kg | 15x 40kg | 12x60kg | 12x80kg) [...]
02.01.2019 Środa (9 tydzień okresu masowego) Powrót do codzienności, czyli od rana w pracy :-P Ogólnie dzień w pełni sił, czułem się dobrze zregenerowany! W pracy luz, trochę chodzenia, zawsze jakaś dodatkowa aktywność. No a później.. Trening: 60 min cardio + dwugłowe ud 1 Uginanie jednonóż na maszynie 15x27,2kg | 15x27,2kg | 15x26,1kg | [...]
03.01.2019 Czwartek (9 tydzień okresu masowego) Dzisiaj istny horror z rana %-) Nie dość, że totalny brak energii i totalna odcina, to jeszcze odciski na stopach nie dawały mi żyć. #-P Normalne funkcjonowanie było niemalże niemożliwe, utykanie na oby dwie nogi |-) Trening: klatka + plecy + dwugłowe 1 Wyciskanie gilotynowe sztangi (rozgrzewka [...]
12.01.2019 Sobota (10 tydzień okresu masowego) Mało spania, gdyż powrót ze studniówki o 3 w nocy, a rano o 6 trzeba było się zbierać, by zdążyć dojechać na ustawkę %-) Wczoraj tam troszkę poleciałem z jedzonkiem, ale nie było tragedii, głowa przynajmniej trochę odpoczęła :-PP Rano wyruszyłem na czczo na ustawkę, na miejscu od razu zjadłem swój [...]
22.02.2019 Piątek (16 tydzień okresu masowego) Szybka pobudka z rana i wyjazd do Gdańska 8-) Droga przebiegła mega sprawnie, 6h w samochodzie i na miejscu ;-D W dalszym ciągu nie ustępuje ból nogi, ale jakoś trzeba sobie radzić :-PP Po przyjeździe na miejsce, szybki ogar w hotelu i wio na najbliższą siłownię, a tam.. Trening: Brzuch + klatka + [...]
[...] dziwna, bo tylko kręciłem się w łóżku i nie mogłem zasnąć. Zwaliłem winę na nie swoje miejsce, nadmorski klimat i głowę pełną myśli :-P Wstałem, zjadłem z niesmakiem swojego omleta i wyruszyliśmy na targi.. Najpierw swój posiłek, który jakoś słabo wchodził, potem podegustowałem kilka batonów i ciastek, ale nie było tego przesadnie dużo i.. [...]